czwartek, 19 września 2013

czerwony kapturek


Czasem chciałoby się wrócić do czasów dzieciństwa, do tych wszystkich opowieści, które tak bardzo pobudzały wyobraźnię. Postanowiłam sobie przypomnieć jedną z nich, w efekcie czego powstał Stfu!rczościowy Kapturek. Kto wie, może powstaną stfu!rczościowe wersje postaci z innych bajek...

1 komentarz:

  1. Ja też często wracam do dzieciństwa. Uwielbiam oglądać ilustracje w takim klimacie i zastanawiałam się, czy inni też tak mają i jak widać tak. Praca bardzo ciekawa:)


    Pozdrawiam
    ZielonaPapuga -zielonapapuga.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń